Frezja to wulkan pozytywnej energii, wiecznie głodna i wiecznie czekająca, żeby przytulić się do człowieka. To kotka z charakterem. Gdy jej coś nie pasuje, to potrafi zamęczyć opiekuna miaucząc lub „ciumkając” jego policzek.

Została znaleziona wraz z bratem na terenie jednej z piotrkowskich firm. Wcześnie trafiła do domu tymczasowego. Nie miała za sobą złych wspomnień (poza głodem), więc bardzo szybko zaufała człowiekowi. To kot, który właścicielowi odda serducho. Zje z nim śniadanie (dosłownie i najlepiej z jego talerza). Jej obecność wnosi radość i uśmiech.

Ma miłe, mięciutkie futerko i różowiutki nosek. Przebywa w grupie kotów. Dobrze dogaduje się z kociakami w swoim wieku, ale starszych nie zaczepia